Facet i facetka to nasi nowozelandzcy gospodarze, którzy podnajmują nam pokój w małym wynajętym domu z dykty przy Belmore Street w Północnej Parramacie. Do Australii przyjechali trzy lata temu z Nelson w Nowej Zelandii w poszukiwaniu lepszego życia. Zresztą tak jak 13% z 4,5 milionów Nowozelandczyków, którzy ze chlebem…